Inspiruj do działania poprzez nietuzinkowe przywództwo i umysł otwarty na innych
♦
Coaching stał się ostatnio bardzo popularny. I wciąż zyskuje na popularności. Niestety – rosnąca liczba „coachów” powoduje, że wartości i poziom świadczonych przez nich usług – drastycznie maleje. Ponadto błędnie zaczyna się utożsamiać nawet najbłahszą rozmowę przełożonego z pracownikami – coachingiem.
Coaching ma na celu wydobycie potencjału osoby, w celu maksymalizacji jej dokonań i działań. Nie można zatem nazwać udzielania reprymendy coachingiem, a i z takim podejściem się spotkałam. Przełożeni mówią „ja Was tu wszystkich dziś przecoachuje…!” To jakieś nieporozumienie. Coaching nie jest jednodniowym epizodem. Coaching to proces, który ma na celu dokonanie zmiany. Zmiana wymaga czasu i chęci osoby, która ma tej zmiany dokonać. Nie można zatem kogoś przecoachować, a na pewno nie uda się to w 1 dzień czy godzinę.
Dla potrzeb pracy magisterskiej prowadziłam badania nad wykorzystaniem zasad coachingu w pracy menedżera, lidera. Dzięki przeprowadzonym badaniom i wywiadom z doświadczonymi coachami i menedżerami, uzyskałam cenne informacje, które potwierdzają, że podejście coachingowe ma pozytywny wpływ na budowę zaangażowania i motywację pracowników.
Do najważniejszych zasad coachingu, które mogą usprawnić pracę Twoją, jako lidera, należy:
- Po pierwsze, sprawcza moc pytań. Przeważnie mamy tendencję do udzielania rad i wskazówek. Niestety, takim podejściem nie nauczysz pracowników samodzielności. Zamknij na chwilę usta i słuchaj. Zadawaj pytania… Daj czas, by pracownicy samodzielnie znaleźli swoje autorskie rozwiązania. Mniej gadaj, więcej słuchaj i pytaj. Osobą najmądrzejszą w towarzystwie nie jest ta, co dużo mówi, a ta, co mówi najmniej – tylko wtedy ma czas, by słuchać innych. Gdy słuchasz i dopytujesz, wówczas najwięcej się dowiadujesz.
- Po drugie, zaufanie. Relacja coachingowa oparta jest na zaufaniu. Nie można zbudować więzi bez zaufania zgodnie ze słowami Bacon’a. Dlatego też zaufaj swoim pracownikom i powierzaj im do wykonania odpowiedzialne zadania.
- Po trzecie, tolerancja dla błędów. Nikt nie jest od razu alfą i omegą. Nie obwiniaj pracowników za błędy, tylko naucz ich, jak z niepowodzeń wynosić naukę i wyciągać wnioski, aby nie popełniać podobnych błędów w przyszłości. Coach nie obwinia i nie zadaje pytań „dobijających”. Coach próbuje nakłonić coachee (osobę, z którą pracuje) do wyciągania wniosków i szukania lepszych rozwiązań w przyszłości. To, co się stało, nie odstanie się. Na przeszłość wpływu nie mamy. To było i już nie wróci. Mamy jednak wpływ na naszą przyszłość i to na niej trzeba się skupić, by odpowiednio ją ukształtować.
To jest kilka najważniejszych zasad zaczerpniętych z coachingu do pracy menedżera. Jest to rozległy temat, którym zajmowałam się podczas pisania pracy magisterskiej. Jeśli chcesz mieć dostęp do większej dawki wiedzy zapraszam do zapisania się na listę mailingową (zapisy wkrótce będą otwarte). Do usłyszenia!
Dodaj komentarz