Wielcy Liderzy Nie Tworzą Zwolenników, Tworzą Więcej Liderów.

Coaching – Modny Trend Czy Praktyczne Narzędzie Pracy z Ludźmi?

Coaching

Modny Trend Czy Praktyczne Narzędzie Pracy z Ludźmi?

Coaching w ostatnich czasach zyskał ogromną popularność. Pociąga to za sobą zarówno pozytywne, jak i negatywne konsekwencje. Do pozytywów można zaliczyć przede wszystkim zmianę w podejściu do pracy z ludźmi, przejście od nakazowego systemu pracy do metod opartych na silnej wierze w potencjał drugiego człowieka.

Niestety upowszechnienie coachingu ma także ciemną stronę – im więcej ludzi zajmuje się coachingiem, tym jakość i sposób jego prowadzenia i przekazywania jego zasad spada. 

Warto więc zwracać uwagę na to, od kogo się uczymy. Czy jest to osoba zajmująca się coachingiem z pasją?

Coaching jest niewątpliwie coraz bardziej popularny, ale przede wszystkim – jest to niezwykle silny i skuteczny zestaw narzędzi, który daje nam szerokie spektrum możliwości rozwoju. Początków coachingu doszukać się można już w starożytności w metodach pracy Sokratesa – rozmawiał on z ludźmi za pomocą metody majeutycznej i elenktycznej. Metoda elenktyczna miała na celu początkowo uznanie argumentów rozmówcy i przyznanie mu racji, by następnie podjąć próbę zbicia tych argumentów i wskazanie paradoksów w wypowiedzi interlokutora. Ta metoda miała na celu zmuszenie rozmówcy do refleksji i poszerzenie horyzontów i perspektywy, z której na daną sprawę patrzy osoba wypowiadająca się [http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/elenktyczna-metoda;3897505.html, data dostępu: 19.03.2016r.]. Metoda majeutyczna z kolei przyrównywała nauczyciela do położnej, która nie rodzi za ciężarną kobietę dziecka, ale pomaga jej podczas porodu – podobne zadanie stoi przed nauczycielem – nie może on dokonać zmiany za kogoś, ale może pomóc innym przejść przez proces zmiany [http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/majeutyczna-metoda;3936344.html, data dostępu: 19.03.2016r.]. 

Współcześnie początki coachingu sięgają lat siedemdziesiątych. W 1974 roku Timothy Gallwey opublikował książkę „The inner game of tennis”. Timothy Gallwey uważał, że „największymi rywalami sportowców są ich ograniczenia i słabości, ich brak wiary w powodzenie i brak determinacji” [Wilczyńska M., Moc Coachingu, Wydaw. HELION, Gliwice, 2013, s. 19-21.]. Autor książki „Tenis – wewnętrzna gra” sądził również, że ludzkiemu mózgowi jest obojętne, czy informacja do niego docierająca pochodzi ze świata realnego, czy jest wytworem naszej wyobraźni i pochodzi z naszego wnętrza.

Skuteczność podejścia coachingowego sprawiła, że podjęto próby przeniesienia jego zasad ze sportu do życia zawodowego i prywatnego. W 1995 roku założona została międzynarodowa organizacja skupiająca obecnie 25 000 coachów zrzeszonych w ponad 100 krajach na całym świecie – organizacją tą jest International Coach Federation. 

ICF definiuje coaching jako interaktywny proces, który pomaga pojedynczym osobom lub organizacjom w przyspieszeniu tempa rozwoju i polepszeniu efektów działania” [http://icf.org.pl/pl79,coaching.html, data dostępu: 23.03.2016r.]. Inną definicję podaje Jenny Rogers: „Coaching jest sztuką ułatwiania drugiej osobie uczenia się, rozwoju i działania” [Rogers J., Menedżer jako coach, Wydaw. GWP, Sopot 2015, s. 52]. Jak pisze Maciej Bennewicz: „Coach jest mobilizującym do zmiany autorytetem” [Bennewicz M., Coaching Tao, Warszawa 2010, Wydaw. G+J, s.27-29].

Coaching, stawiając na rozwijanie takich cech jak samodzielność i odpowiedzialność, dzięki silnemu naciskowi na sprawną i skuteczną komunikację, dbanie o proces aktywnego słuchania i wiarę w siłę i potencjał jednostek budzi w ludziach postawę głębokiego zaangażowania i motywuje do działania. Według badań przeprowadzonych w 1008 roku przez Chartered Institute for Professional Development pokazały, że 99% respondentów potwierdza, iż „coaching przynosi organizacjom wymierne korzyści” [Wilczyńska M., Moc Coachingu, Wydaw. HELION, Gliwice, 2013, s. 18].

Coaching jest więc nie tylko modnym trendem, ale przede wszystkim – dostarcza narzędzi, dzięki którym w naszym życiu dokonać się mogą ogromne zmiany. Jeśli więc jesteś liderem danego zespołu i chcesz podnieść jego efektywność – przyjrzyj się bliżej tej metodzie, ponieważ umożliwia ona zbudowanie zaangażowania i podniesienie efektywności bez rządów twardej ręki i nie w oparciu o strach, tylko dzięki wierze w potencjał drugiego człowieka, wzajemny szacunek i zaufanie. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.