Chciałbyś mieć więcej czasu, by móc więcej zrobić? Ciągle próbujesz, ale doba nie chce się rozciągnąć? Poznaj moje sposoby na efektywne zarządzanie czasem!

Studiując równocześnie 2 kierunki, udzielając się w kole naukowym oraz Sekcji Trenerskiej, a dodatkowo jeszcze pracując i nie odkładając dbania o formę na kolejne życie – musiałam znaleźć rozwiązanie, które umożliwiłoby mi pogodzenie tych wszystkich czynności i znalezienie dla każdej z nich czasu w swoim grafiku. Sposobu, który pozwoliłby mi na efektywne zarządzanie czasem.

Wymyśliłam więc, że stworzę sobie plan tygodnia z podziałem każdego dnia na godziny.

To rozwiązanie pokazało mi, jak dużo czasu mam w ciągu dnia i jak wiele mogę zrobić.

Pokazało mi również i pokazuje do dziś, gdzie i kiedy powinnam się znajdować i co robić, aby z natłoku wielu różnych zadań w ostateczności nie robić nic, bo przecież i tak wszystkiego jest za dużo…

Mam dokładnie wyznaczone godziny na sen, na posiłki, trening, nawet robienie zakupów – nie lubię tracić czasu na szwędanie się bez celu pomiędzy regałami w galerii dlatego dodatkowo zawsze na zakupy biorę ze sobą listę zakupów, a gdy zbliżam się do działu ze słodyczami – czym prędzej przyspieszam i myślę o filozofii Small Edge. Będziesz mógł o niej przeczytać w moim kolejnym artykule.

Dla przykładu, jak może wyglądać taki plan tygodnia wspomagający zarządzanie czasem, wklejam kilka dni z rozpiską. Oczywiście każdy musi plan tygodnia dopasować do siebie, swojego trybu życia, pracy i planów na przyszłość.

Druga rzecz, jaką konsekwentnie stosuję i która poprawia moje zarządzanie czasem, to  codziennie rano biorę długopis i kalendarz opracowuję plan działania na dany dzień.

Wypisuję wszelkie zadania, jakie muszę wykonać danego dnia. Gdy lista się zapełni, opracowuję priorytety i limity czasowe na dane zadanie.

Np. WTOREK

– wykonać telefon do:……………..

– poskładać i wysłać mailing:………………….

– spotkanie z XYZ……………………….

– napisać artykuł na stronę……………………….

– zamówić plakaty ……………………..

– wybrać termin na konferencję …………………………

– poszukać grafiki ……………………………….

Przy każdym zadaniu stawiam odpowiedni numer, oznaczając jego ważność od 1 do x.

X oznacza liczbę zadań do wykonania na dany dzień.

Zwykle jest to liczba mniejsza niż 10, bo w przeciągu 8 godzin nie jesteśmy w stanie wykonać przeważnie więcej zadań.

BARDZO WAŻNE!

Gdy określę priorytety przechodzę do uzupełniania godziny, do której mam dane zadanie wykonać.

Otrzymuję więc np.

– spotkanie z XYZ (2) 13:00-14:00 => Czyli mam do wykonania zadanie, które jest dla mnie bardzo ważne, bo ma priorytet 2, i wiem, że wykonam je maksymalnie do 14:00. Dzięki temu wiem również, że do 13:00 mogę zająć się innymi sprawami, bo spotkanie nie odbędzie się wcześniej.

Dzięki takiemu działaniu jestem w stanie skupić się na aktywnościach, które mam wykonać i widzę, co jeszcze mam do zrobienia.

Polecam Ci spróbować.

Dzięki zastosowaniu powyższych technik zobaczysz, że oglądanie codziennie przez 2 godziny seriali na netflixie zabiera Ci 2 godziny, które możesz wykorzystać na naukę języka obcego i aktywność fizyczną.

W perspektywie miesięcy i lat oznacza to X kg dodatkowego tłuszczu i tendencję do obgadywania tych, którzy zdecydowali się na wykorzystanie tego czasu w pożyteczniejszy sposób niż siedzenie na kanapie.

Samo się nic nie zrobi, ani biznes, ani piękne ciało.

Wybór jest Twój, ja podsuwam Ci narzędzia. ;]

Przeczytaj również: Co jest najczęstszą przyczyną konfliktów?

Podsumowując, stosowane i sprawdzone przeze sposoby na zarządzanie czasem i podniesie efektywności to:

1. Stworzenie planu tygodnia rozpisanego na dni oraz godziny.
2. Codzienne spisywanie najważniejszych czynności w kalendarzu i wykonywanie ich jedna po drugiej, najlepiej zaczynając od tej, którą uważam za najcięższą.

Jakie są Twoje sposoby na radzenie sobie z dobą, która ma tylko 24 godziny?

Napisz w komentarzu!

Zachęcam również do polubienia strony na Facebooku : ActAndBeInspiring